ROCZNICA WPROWADZENIA STANU WOJENNEGO (1981 – 1983)
NARODZINY „SOLIDARNOŚCI”
Rządy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (PZPR) pod przywództwem ekipy Edwarda Gierka (1970-80) spowodowały katastrofę gospodarczą Polski: ogromne zadłużenie w krajach zachodnich, inflację, spadek produkcji w przemyśle i rolnictwie oraz niedostatek podstawowych artykułów konsumpcyjnych, głównie mięsa i wędlin. Kryzys ekonomiczny, brak demokratycznych swobód i arogancja PZPR doprowadziły do społecznego protestu latem 1980 r. Już w lipcu doszło do strajków na Lubelszczyźnie, ale decydujące okazały się strajki sierpniowe na Wybrzeżu i w Rybnickim Okręgu Węglowym. W Stoczni Gdańskiej im. Lenina powstał Międzyzakładowy Komitet Strajkowy z Lechem Wałęsą na czele. W sumie strajkowało ponad 1,2 mln ludzi. Widząc siłę protestu, komunistyczne władze zdecydowały się na rozmowy ze strajkującymi i taktyczne ustępstwa. W wyniku porozumień podpisanych w Szczecinie, Gdańsku i Jastrzębiu powstał Niezależny Samorządny Związek Zawodowy „Solidarność”, który stał się autentycznym reprezentantem interesów pracowniczych i wyrazicielem wolnościowych aspiracji społeczeństwa.
KARNAWAŁ „SOLIDARNOŚCI”
Po zawarciu porozumień ze strajkującymi rozpoczął się w Polsce okres zwany karnawałem „Solidarności”, charakteryzujący się m.in. względnym rozwojem swobód obywatelskich i ograniczeniem cenzury.
NSZZ „Solidarność” stał się szybko najliczniejszą centralą związkową w kraju, ale także masowym ruchem opozycyjnym wobec PZPR (ok. 10-12 mln członków). Wielki strajk na Podbeskidziu w styczniu i lutym 1981 r. doprowadził do upadku premiera Józefa Pińkowskiego. Jesienią 1981 r. I Krajowy Zjazd NSZZ „Solidarność” wystosował posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej, wzywające ruch zawodowy w tych krajach do pójścia w ślady „Solidarności”. Uchwalony na zjeździe program głosił potrzebę przebudowy ustroju politycznego w sposób umożliwiający przeprowadzenie akceptowanych przez społeczeństwo reform gospodarczych.
Zagrożone rozwojem sytuacji władze komunistyczne świadomie dążyły do do stwarzania sytuacji kryzysowych, którymi można by obarczyć „Solidarność”. Jednocześnie od końca sierpnia 1980 r. resorty obrony i spraw wewnętrznych rozpoczęły przygotowania do rozwiązania siłowego w postaci stanu wojennego.
STAN WOJENNY
Historycy uznają, iż rzeczywistymi powodami wprowadzenia stanu wojennego były obawy reżimu komunistycznego przed utratą władzy, związane z utratą kontroli nad NSZZ „Solidarność”, oraz walki różnych stronnictw w PZPR nie mogących dojść do porozumienia w kwestii formy i zakresu reform ustroju polityczno-gospodarczego. Istotny był także gwałtowny spadek poparcia społecznego dla polityki komunistów.
Ok. północy 12 grudnia 1981 r. odbyło się w Warszawie posiedzenie Rady Państwa, na którym podjęto uchwałę o wprowadzeniu stanu wojennego. Jednocześnie ukonstytuowała się Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego. Kierowana przez generała Wojciecha Jaruzelskiego, przejęła pełnię władzy na terenie całego kraju.
Jeszcze przed północą (ok. 22:30) rozpoczęła się Akcja „Azalia”, mająca na celu opanowanie i wyłączenie obiektów teletransmisyjnych i central telefonicznych przez oddziały Służby Bezpieczeństwa, Milicji Obywatelskiej i wojska. Zaraz po północy zamilkły cywilne telefony, W tym samym czasie SB, milicja i wojsko obsadziły wszystkie obiekty radia i telewizji
Od pierwszych minut 13 grudnia SB i milicja rozpoczęły Akcję „Jodła”, której celem było zatrzymanie i internowanie w uprzednio przygotowanych aresztach i więzieniach wytypowanych działaczy opozycyjnych, uznanych za groźnych dla bezpieczeństwa państwa. W dniu wprowadzenia stanu wojennego w działaniach na terytorium kraju wzięło udział ok. 70 tys. żołnierzy, 30 tys. funkcjonariuszy SB i milicji oraz 3650 pojazdów opancerzonych, 9000 samochodów oraz kilka eskadr helikopterów i samoloty transportowe.
O wprowadzeniu stanu wojennego poinformowało społeczeństwo Polskie Radio o godz. 6, nadając przemówienie gen. Jaruzelskiego. Przemówienie to wyemitowała także Telewizja Polska.
W ramach stanu wojennego Ministerstwo Obrony Narodowej powołało do służby dziesiątki tysięcy rezerwistów. Zmilitaryzowano wiele instytucji, część strategicznych sektorów gospodarki, takich jak komunikacja, telekomunikacja, energetyka, górnictwo i porty morskie oraz 129 najważniejszych fabryk. Zakazano strajków, zgromadzeń, działalności związkowej i społecznej. Sądy zaczęły działać w trybie doraźnym. Wyłączono komunikację telefoniczną, wprowadzono cenzurę korespondencji. Po późniejszym przywróceniu łączności, kontroli i cenzurze podlegały również rozmowy telefoniczne. Ograniczono możliwość przemieszczania się wprowadzając godzinę milicyjną (w początkowym okresie od godz. 19, następnie od 22 do 6), jednocześnie zakazano zmiany miejsca pobytu bez uprzedniego zawiadomienia władz administracyjnych. Wstrzymano wydawanie prasy (poza dwiema gazetami rządowymi – „Trybuną Ludu” i „Żołnierzem Wolności” - oraz 17 „terenowymi organami komitetów wojewódzkich PZPR”). Zarządzono również wstrzymanie wyjazdów zagranicznych do odwołania, zamknięto granice państwa i lotniska cywilne, a ponadto czasowo zawieszono zajęcia w szkołach i na uczelniach wyższych.
W kolejnych dniach grudniowych władze przeprowadziły pacyfikację strajków w wielkich zakładach pracy będących ostoją „Solidarności”. Siły reżimowe opanowały Stocznię im. Warskiego w Szczecinie, Hutę im. Lenina w Krakowie, Stocznię im. Lenia w Gdańsku, PaFaWag i Dolmel we Wrocławiu. Równolegle pacyfikowano strajki na uczelniach. Najwyższy stopień brutalności miały akcje na Górnym Śląsku. Szpitale zapełniły się rannymi. Podczas pacyfikacji kopalni „'Manifest Lipcowy”w Jastrzębiu-Zdroju milicja raniła 4 robotników. Prawdziwa tragedia wydarzyła się 16 grudnia w kopalni „Wujek” w Katowicach, gdzie funkcjonariusze ZOMO zastrzelili 9 górników.
Na osoby uczestniczące w strajkach spadły represje w postaci zwolnień grupowych z pracy. Zakłady pracy, uczelnie, szkoły, administracja, sądownictwo i prokuratura poddane zostały weryfikacji. Od zatrudnionych wymagano deklaracji lojalności wobec reżimu.
Stan wojenny był silnym ciosem dla społeczeństwa. W okresie jego obowiązywania śmierć poniosło 56 osób, ok. 10 tys. ludzi zostało internowanych, wielu trafiło do więzień, straciło pracę lub zostało zmuszonych do emigracji. Przede wszystkim jednak stan wojenny przekreślił na kilka lat wolnościowe aspiracje Polaków i szanse na demokratyzację państwa.
Strajk sierpniowy 1980 r. w Stoczni Gdańskiej im. Lenina
Podpisanie porozumienia między strajkującymi a stroną rządową w Gdańsku 31 sierpnia 1980 r.
Gen. Wojciech Jaruzelski ogłasza wprowadzenie stanu wojennego 13 grudnia 1981 r.
Obwieszczenie o wprowadzeniu stanu wojennego
Początek stanu wojennego w Szczecinie
Kopalnia Węgla Kamiennego „Wujek” w Katowicach
Pacyfikacja kopalni „Wujek” 16 grudnia 1981 r.
Walki w kopalni „Wujek” 16 grudnia 1981 r.
Rozpędzanie manifestacji ulicznej przez ZOMO
Uczestnik protestu raniony przez ZOMO w Lubinie 31 sierpnia 1982 r.